wtorek, 3 listopada 2015

FORMY ODZIEŻOWE, WYKROJE, PROJEKTY



Jesień dopiero wkroczyła do nas  piękna pogodą i słońcem , a powoli trzeba szykować wiosnę 2016.
Projekty muszą byc gotowe na już - dalej pracę będzie miał konstruktor, który przygotuje szablony i formy do próbnych przeszyć.

Potem próby tkanin- przeszycie całego stopniowania i tak schodzi się - aż do szycia produkcji styczniu - żeby na początek marca była gotowa w sklepach.

Do tej pory tak pracowałam (  http://zwierciadlo.pl/moda-i-uroda/klasyczne-sukienki-agnieszki-ladno-2 ) , i teraz też moja praca musi miec taki bieg.

Jedyna różnica, że NIE SZYJĘ JUŻ I NIE SPRZEDAJĘ SWOICH KOLEKCJI.
Chyba jako jedna z nie licznych sprzedaję swoje formy odzieżowe z projektów.

Mam ich bardzo dużo i wypuszczę w świat - kto zawiódł się na szablonach typu Burda, bo nie chce marnować czasu na przerysowywanie, odbijanie, czy dodawanie szwów - zapraszam do theCOSTIUMER.
Udostępnienia tez są bardzo mile widziane ! :)

Jeśli nie chcecie na sukienkę wydac 700- 900 zł - kupcie szablon, szyjcie same lub oddajcie to krawcowej.

Moje szablony są dopracowane do najmniejszego szczegółu, ponieważ dbałość o detal, i milimetry na formie - są w tej pracy PODSTAWĄ.
Nie ma tu miejsca na byle jakosc i na błędy.


Że może  jakoś się uszyje i nie będzie widać.

NIE. 


Dziewczyny na maszynach w fabrykach - dobrych fabrykach - sprawdzane są z tego czy równo uszyty jest szew - jeśli jest różnica powyżej 2 mm - ubranie idzie do poprawki. Sama przez pewien czas pracowałam przy kontroli jakości - bo to jest niezbędne do wyrobienia sobie nawyku - PRECYZJI. 

Co ciekawe - naprawdę można nauczyć oko takiej pracy - że sprawdza się to bez centymetra ! 

Tak byłam nauczona w pierwszej pracy i tego się trzymam. 
Po to żeby być jak najbliżej IDEAŁU, żeby ubranie idealnie " leżało" .

Bardzo nie lubię ubrań " bez formy" takich luźnych worków, gdzie nie wiadomo czy to przód, czy tył i w zasadzie nie ma to żadnej różnicy, dzisiejsza moda jest różna, ale KLASYKA nigdy się nie zmieni, WIĘC WARTO takei ubrania w swojej szafie posiadać. 


burda

burda






Kto powiedział, że BYGEL z IKEA MA SŁUŻYĆ W KUCHNI....................:)
świetnie spisuje się i w biurze .









Tak wyglada szablon do sprzedaży. Muszę iść kupic jakieś buty, bo ciagle w tych kaloszach zasuwam........:)







Buły dostarcza nam miła Pani z piekarni tuz obok :)

P.s

Przydałby mi się ktoś do wykóńczenia pracowni .....żeby przyszedł - popatrzył i ubrał w takie rózne smaczki i detale, a już najbardziej potrzebne mi jest okragłe lustro na pasku skórzanym -no choruje na nie -ale jakoś nie po drodze żeby  się zebrać.

Ktoś chetny ? :)






 http://pl.dawanda.com/shop/theCOSTIUMER


pozdrawiam ciepło !

A. 

6 komentarzy:

  1. przypomniałaś mi o tych kaloszach :) dalej nie dotarłam do Decathlonu :))
    widzę w sklepie, że masz t-shirt klasyczny, powiedz mi czy jeśli będę w Wawie to na miejscu dostanę u Ciebie ? :)) i czy będą może w przyszłości takie z dekoltem w szpic ? mam ogromny problem ze znalezieniem czegoś takiego w nieprześwitującej bieli z dobrego materiału i z rękawkami większymi niż mini mini

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj;
      Mają w stałej ofercie.
      Nawt oststnio wyobraż sobie uzyłam ich do właściwego celu - po za chodzeniem :)
      po 6 latach przerwy - znowu jeżdziłam. Dzięki córce - bo to teraz jej pasja :)

      A koszulek tych małych M - kilka mam - ale raczej są do zamówienia w ciagu 1 dnia - duzego magazynu nie mamy :)
      W szpic tez mam - ale jeszcze nie są na sklepie. To naprawde dobra jakość.
      Warto.
      Przyjedź - będzie mi bardzo miło ! :)

      A.

      Usuń
    2. ha fantastycznie :) to teraz z córą tym bardziej będą używane mam nadzieje częściej :)

      suuuuper :) bardzo się cieszę, mam nadzieję że do świąt dotrę do Wawy, w razie czego będę dawać znać co i jak, żebym na miejscu mogła sobie odebrać i zobaczyć Twoje miejsce :)

      Usuń
  2. Aguś, paczuszka z wykrojem wygląda niesamowicie sympatycznie :-) Jestem z tych, które nie boją się maszyny do szycia i mam na swoim koncie kilka kiecek, jakieś spodnie i nawet dwa żakiety. Do tej pory korzystałam z BURDY i niestety zawsze musiałam przerobić co nieco. Jestem przysłowiową tyczką więc w wykrojach talia znajduje się zawsze tuż pod moim biustem a nie tam gdzie powinna. Czy projektowane przez Ciebie wykroje są dostosowane do standardowych rozmiarów czyli do 186 wzrostu czy znajdzie się coś dla tych którym Pan Bóg "nie poskąpił" wzrostu? Buźka i pamiętaj o jedzeniu! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi

    1. Bardzo dziękuję :)
      Wiesz uszyć żakiet ! To chylę czoła bo to naprawdę pracochłonne i nie łatwe.
      Ale Ala.............ja Cię błagam :) czy 1,86 to jest standardowy rozmiar ?

      1,75 z reguły idzie produkcja - 1,86 to już wysoka WYSOKA WYSOKA :) osoba :) Trzeba by poprawiać - dla Ciebie mogę zrobić specjalną wersję :)
      Buziak i dziękuję za pamięć - staram się jesć w miarę przyzwoicie :)

      A.

      Usuń
  3. Niezwykle inspirujący wpis. Wiele tutaj ciekawych informacji.

    OdpowiedzUsuń

poznajmy się i dziękuję za odwiedziny!

A.