środa, 21 października 2015

DIY - JAK PRZEROBIĆ TSHIRT


Dziś pochmurno, deszczyk pada sobie od rana

Gadać mi sie jakoś nie chce....
jesienna melancholia czy co ? :)

A jak u Was za oknem?







Za to  -
zupełnie-
 zupełnie 
nie jestem w stanie  wyobrazić sobie
 i wymyśleć patchworku np, dla mnie to jest kosmos ! :)





Bardzo fajna firma odzieżowa. klasyczne wzornictwo i kolorystka - w sam raz dla mnie.
Cena adekwatna do jakosci. 

jak zwykle " ubieram się " w sklepach jak zapomnę czegos na wyjazd i kupuję po "drodze" tak zwanej :)


Szewc naprawdę chodzi bez butów..........., 
a ja głównie w t-shircie i dzinasach :)



SZPILKI W SZAFIE, Dobra Materia , theCostiumer, DIY, re- make , przeróbki









Efekt od ręki.
Szablonik wielorazowego użytku. 






A. 

3 komentarze:

  1. U mnie to samo: leje, szaro i ponuro ;) Instagram polecam, fajna zabawa :) Miłego dnia !

    OdpowiedzUsuń
  2. Coraz bardziej podoba mi się ta zabawa z szablonami :-) Tak sobie podpatruję i na razie tylko noszę się z zamiarem, ale kto wie może w końcu się odważę i wyprodukuję sobie własnoręcznie jakąś bluzeczkę? W tej chwili jednak cały mój zapał kończy się w punkcie "pomysł". Jeszcze mnie nie olśniło :-)) Tak wogóle to zaliczam ostatnio twórcze wzloty i upadki, jak pogoda za oknem. Raz ciemno i ponuro, za chwilę pełne słońce. Zwariować można! Co do Istagramu to nie jesteś odosobniona. Nie wiem czy mam się martwić, ale mnie to wogóle nie interesuje. Mam konto na FB ale z niego nie korzystam. Jakaś taka niedzisjesza jestem :-))) ...a może po prostu teraz nie potrzebuję? Wiem natomiast, że specjaliści od marketingu i promocji polecają media społecznościowe. To dobry sposób na dotarcie do większej liczby klientów. Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie też leje, ale zaglądając przez okno do Ciebie od razu wychodzi słońce:)) piękne zdjęcia, piękna oprawa i niby taka prosta koszulka, a jakże wymowna i rzucająca się w oko:) i wystarczy, nie trzeba kombinować, pięknie! pozdrawiam serdecznie i życzę słonka:)))
    (na instagramie mnie nie ma to nic nie podpowiem, ale pewnie za nie długo sama do wszystkiego dojdziesz:))

    OdpowiedzUsuń

poznajmy się i dziękuję za odwiedziny!

A.