W tym roku namiastka wakacji póki będą przedłużóne wekendy, do urlopu jeszcze daleko-
jednak dzis przypomniałam sobie stare zdjęcia.
Przypominają mi tez one, że na wakacje - u nas - nie ma najmniejszego sensu zabierać domowych zabawek..............:)
ile my sie tego natargalismy na plażę i z powrotem,
a w obiegu była łopatka, kamyczki, piasek i woda,
zarówno na plaży jak i na balkonie.
Co do ubrania moja walizka w 60% okazuje sie z reguły zbędna bo dzieci biegają albo w kostiumach, albo w sukience mamy :)
teraz przygotowujemy szybką serię sukienek na lato - takich najwygodniejszych na wakacje - czy macie swoje ulubione fasony - takie nieśmiertelne które zakładacie i od razu czujecie się wspaniale?
Ja mam takie dwie -i mam ochotę zrobić sobie takie dwie nowe -
mam też pomysł na tkaninę - bo w sklepie jadnak zawsze coś mi tak nie do końca gra ,
czy któraś z Was zrobiła może obiegówke po sieciówkachw tym temacie - jest coś ciekawego ??
Pozdrawiam;
Udanego lata !
A.
To na pierwszym zdjęciu to żyrafa :)
KAMYCZKI, NAJLEPSZE WAKACYJNE ZABAWKI DLA DZIECI
O, ja w sieciówkach już wieki nie byłam!! Moje ulubione suknie na lato to oczywiscie te dlugasne i zamaszyste i przewiewne, najchętniej z batystu lub cieniutkiej bawełny. Kamyki, piasek i woda...kiedy byłam dzieckiem też mi wystarczały do szczęścia! Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńWitaj! jak miło Cie widzieć :)
UsuńWiesz co - i moje tez takie ulubione :)To co - będziemy szyć ? :)
Uściski dla Ciebie !\
A.
Cudowne zdjęcia! My kamyczki zbieramy zawsze i wszędzie...potem malujemy, układamy, sklejamy;)
OdpowiedzUsuńU nas dzieci też kochają kamyki różnego rodzaju, a potem różności z tego powstają.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń