czwartek, 4 czerwca 2015

KWIATOWO,PASTELOWO i "powoli do brzegu "



Mam takie zaległości w waszych blogach, 
że KONIEC ŚWIATA , JEDNAK 
DZIŚ TO NADROBIĘ, 
jeszcze tylko dwie ważne sprawky i spokojnie zajmę się swoja ulubioną foto-lekturą :)

A póki co - oto jaką metamorfozę przeszła moja niebieska koszulka .



Gdyby ktoś zastanawiał się jak to będzie z konkursem na sukienkę -
 to nie martwcie się - 
już zaczynam remont w pracowni ! :)


Dla tych co jeszcze nie przeczytali i  nie wiedzą o co chodzi zapraszam tu:


Oczywiście konieczna będzie wizyta w Warszawie.




Niebawem ruszam też z produktami dla THE COSTIUMER.



Tu naszywki i nadruk. 
a jest tego naprawdę dużo.


foto z serwisu STYLOWI





FOTO z serwisu STYLOWI


100 metrów białego szaleństwa, czeka na transformację ! :)
Po malowaniu i podłodze - same przyjemności - meble, światła, stoły i dodatki !

Ten cytat pochodzi z książki :
Prawa sukcesu według Napoleona Hilla
Zasady samodoskonalenia,
i jest jak najbardziej prawdziwy.

Ja wszystko przygotowuję sama małymi kroczkami - bo od razu nie byłabym w stanie zrobić wszystkiego - 
ale powiem wam, że to działa i już bliżej niż dalej !

Naprawdę warto przeczytać. 



P.S
ten prześliczny rudziak i wszystkie kwiatki , które tu wkomponowałam nie są mojego autorstwa - 
( foto ze stylowych )




Udanego przedłużonego weekendu !

A. 

6 komentarzy:

  1. Podobnie,jak Ty mam wielkieeeeeee zaległości blogowe. Koszulka wyszła super, a Twój nowy projekt bardzo ciekawy :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślałam najpierw, że to Twój Rudzik :))
    Fajny cytat, warto zapamiętać!

    OdpowiedzUsuń
  3. cytat jest świetny ,koszulka jak nie ta sama !!!!!!!!!!!!a kwiaty no to już nawet się nie wypowiem w tym temacie ulubionym swym :))) no i pracownia już mi się podoba !!!!!!!!!!!!!!buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ile światła w Twojej pracowni! Już mi się podoba!
    Powodzenia!
    AB

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzięki za doping i wsparcie :) To teraz dla mnie ważne.. Jak widzisz i ja powoli zaczynam wychodzić poza własny światek i nie powiem, fajnie jest znów odwiedzać tak inspirujące miejsca jak np. Twoje. To daje kopa do działania!
    Ps. Naszyweczki jak zwykle pierwsza klasa! Dużo dobrego dla Ciebie! :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Niesamowita metamorfoza, strasznie mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń

poznajmy się i dziękuję za odwiedziny!

A.