Oj nie kocham Warszawy- miasta mojego, oj nie...............
Czy wiecie ile dziś jechałam z Gocławia - Praga Południe do centrum na Plac Unii Lubelskiej o godzinie 8 wyjeżdżając z domu dodam że to całe 9,8 km....
No kto zgadnie...................?
..................................................
.....................................................
1h bez 5 minut
Powiem Wam, że bez mostu łazienkowskiego dzieje się DRAMAT ,
pierniczona tęcza na placu Unii odbudowana w 5 minut - afera była w wszystkich mediach -
i to badziewie....którego nikt po za miastem -
nie chce-
STOI -
nie chce-
STOI -
a strategiczny most można sobie w Warszawie - od tak podpalić i nie ma
i kiedy będzie nie wiadomo !
i kiedy będzie nie wiadomo !
.........
No tak czy śmak - wracając do tematu - dojechałam szczęśliwie ! :)
I tak sobie myślę, że trzeba czas spędzony w korkach pożytecznie wykorzystać - załączam sobie więc e-booki i słucham :)
Jak Wy radzicie sobie rano- ktoś jest z mojej strony Wawy?
Ja poprzednio jechałam od siebie na BEMOWO - 1,30 h..............
A tak ap ropo wykorzystania czasu i rzeczy - to mam rożne jeszcze starocie w szafie, których muszę się pozbyć.
A oto więc :
co można zrobić z za dużej, nie zgrabnej dla kobietki- męskiej koszulki.
1. Utnij rękawy, zetnij wykończenie dołu
2.przymierz pod dekolt
3.odrysuj pod szyją i wytnij.
4. przetnij rękaw na pół - wytnij szew, potnij do góry oraz potnij przód dołu koszulki
5.przyszyj na maszynie
6. naciagnij frędzelki
7. coś zmaluj - możesz zrobić OMBRE, jak ja
8 .GOTOWE !
Wiecie jaki miałam w tym tygodniu hardkor, ja nie wiem - to jest jakiś dar, talent - czy przekleństwo
- GUBIĘ RZECZY -
ale tak non stop - najczęściej te małe - codziennego użytku.
Wybieram się rano na spotkanie -
wstałam wcześniej naturalnie- żeby wyrobić się ze swoimi procedurami i zdążyć się "podciągnąć" na urodzie -
i CO ??!!
GDZIE SĄ KLUCZYKI DO SAMOCHODU????
jak w tym wierszu -
szukam na kanapie -pod kanapą ,
w torbie,
w kosmetyczce,
w kuchni,
w łazience ostatnio zostawiłam przy lustrze - NIE MA!!
ja już oczywiście spocona - serce wali, tracę oddech - bo przecież na bank się spóźnię - MOWY NIE MA !! JA SIĘ NIE SPÓŹNIAM !!!
zawsze są w cholernej szufladzie na przedpokoju - więc sprawdzam jeszcze raz - NIC.
tchnęło mnie - sprawdzę w szufladzie niżej - gdzie są buty ........
SĄ !!!! ZNALAZŁAM !!!! JEST.
ale co robił - kluczyk w bucie, w szufladzie ze szczotami i półbutami................???? :)
A kolejnego dnia tak samo zakitrasiłam telefon.
Procedura poszukiwawcza ta sama.
Obiekt została odnaleziony - w książce.............:) chyba posłużył mi za zakładkę i naturalnie o nim zapomniałam..........
Pod frędzle podłóż folie aluminiową - i maziaj,
tak jak leci.
Ja maluję starym papilotem, takim z gąbeczki,
nie pokazuję bo jest NIEFOTOGENICZNY i psuje klimat :)
foto z bloga : mamysposób.blogspot.com |
Musiałam wpaść tez dziś na chwilkę do MINISTERSTWA - najlepsze w Warszawie :)
( zdjęcie nie moje - tylko z sieci - najfajniejsze
- jakoś nie pomyślałam o ty, żeby zrobić -
a bardzo fajnie zaaranżowany mały lokal )
( zdjęcie nie moje - tylko z sieci - najfajniejsze
- jakoś nie pomyślałam o ty, żeby zrobić -
a bardzo fajnie zaaranżowany mały lokal )
Powiem, Wam, że zarówno życie jak i FB -
jest zaskakujące ...............:)
Czasem spotykam tak niespodziewanie - fantastycznych, inspirujących ludzi z którymi jakoś los ciekawie się wiążę i prowadzi do fajnych tematów.
Czasem spotykam tak niespodziewanie - fantastycznych, inspirujących ludzi z którymi jakoś los ciekawie się wiążę i prowadzi do fajnych tematów.
Dziś właśnie miałam takie spotkanie - a co z niego wyniknie - niebawem,
PONIEWAŻ
wiąże się to z moim konkursem na sukienki -i okazuję się że nie tylko Panie szyją i nie tylko Panie chcą sukienkę !
A na świecie są bardzo bardzo
NIESAMOWICI mężczyźni ! :)
Znacie takich?
pozdrawiam ciepło-
szczęście niech Wam sprzyja -
udanego dnia !
szczęście niech Wam sprzyja -
udanego dnia !
A.
OMBRE, JAK PRZEROBIĆ TSHIRT, s tshirty- przeróbki, DIY, diy, JAK ZROBIĆ , ZRÓB SAM, DIY - zrób sam - koszulki, farby do tkanin,
Ojej, Aga, tyle wątków, ze nie wiadomo, do czego sie odnosić. Może do najbardziej kontrowersyjnego - komentarze odnośnie tęczy dość odważne jak na dzisiejsze czasy... Serio - gratuluje odwagi! Żeby nie było - podpisuje sie obiema rekami! Jeszcze palma mnie wkurza!
OdpowiedzUsuńAB
Tak - palma tez jest hitem............:) jeszcze małp brakuje :)
UsuńA.
A co do korków - byle do wakacji ;-)
OdpowiedzUsuńZnam kilku niesamowitych mężczyzn - to prawdziwe skarby! Jeden to Mój Mąż :), tez projektuje. Mundury :)
OdpowiedzUsuńMatka i Żona
O, to fascynujące - ktoś teraz robi takie rzeczy? Mundury są wspaniałe ! :)
UsuńA.
Kolory są super dobrane gratuluje talentu.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa!
UsuńA.
Ja jestem z Twojej strony, odrobinkę dalej, Ząbki city :-) kiedyś jechałam z Arkadii do domu 2 godziny :-) a teraz na czas wszystkich remontów mostów, budowania metra wyjechałam sobie na Bawarię hi hi hi wrócę jak już będzie po wszystkim :-) DIY świetne!!!!! A Ministerstwo kawy dopisuje do listy, jeszcze tam nie byłam :-) pzdr!!
OdpowiedzUsuńO żesz Ty - tak blisko jesteś? :) przejeżdżam często tamtędy na działkę jak jedziemy - ja myślałam że Ty tam na stałe już urzędujesz :) To zazdroszczę !
UsuńA.
Jeszcze tylko rok :-) a gdzie masz te dzialeczki, bo ja mieszkam na osiedlu przy samiutenkich dzialkach, za gielda praska w lewo :-)
UsuńPamiętam, jak byłam mała był szał swego czasu na bluzki frędzelki :) Fajnie Ci wyszło!
OdpowiedzUsuńTych korków w wielkim mieście to Ci nie zazdroszczę! :>
Dziękuje :)
UsuńAno własnie ! :/
A.
Aguś tyle tego, że nie wiem od czego zacząć :)) ahhhh Warszawa, mimo wszystko nie chciałabym tam mieszkać, choć i możliwości większe, to kocham swój Kraków :) koszulka świetna, bardzo mi się podoba i jeszcze te kolorki :) ja nie wyrabiam ostatnio na zakrętach i nie mogę się ogarnąć nawet z projektem do Ciebie, może w weekend zdążę do tego zasiąść :) a co do znikania rzeczy, mnie czasem i w lodówce udało się coś znaleźć ;p :))
OdpowiedzUsuńO Witaj ! :)
Usuńz lodówką to dobry wyczyn :)
ja jeszcze kiedyś telefon w szafce na pranie zostawiłam......................:/ No dar po prostu :)
Z sukienką zdążysz - spokojnie, lepiej przemyśleć niż na szybko.
A.
Łał zdolna z Ciebie dziewczynka :)
OdpowiedzUsuńStrumień świadomości bez ładu i składu. Tematyka od Sasa do lasa. Czy kogoś to NAPRAWDĘ interesuje?
OdpowiedzUsuńNo popatrz.................! Kto by pomyślał..........
UsuńWarzywa korzeniowe na pewno są ciekawsze.............
UsuńA.
Oh tak,zgadzam się, nie lubię marnować czasu.
OdpowiedzUsuńA tworzenie pięknych rzeczy to chyba coś najlepszego,co może nas spotkać ...;-)
Co do wspaniałych mężczyzn. Oni tacy są, a najczęściej stają się z czyjegoś powodu!
Pięknie tu u Ciebie.
p.s. w Gdańsku też mamy Ministerstwo. Smaku :)
Super ta bluzeczka.!! Frędzle w tym sezonie w modzie! ;) Ps. pytanie z innej beczki, ale pewnie się orientujesz. Jaką maszynę do szycia w rozsądnych pieniądzach na początek byś polecała? Chce zobaczyć czy to dla mnie i coś popróbować, ale kompletnie sie nie znam na co zwrócić uwagę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię
i w wolnej chwili zapraszam do mnie
http://london-lavender.com
Witaj Aniu- miło Cię widzieć - dziękuję !
UsuńWiesz co.......ja w domu szyje na starym łuczniku po mojej babci - w pracy to na przemysłowych maszynach - nie znam takiego rynku maszyn domowych :) jeśli chodzi o to - to najlepiej dowiedz się na FB w grupie - Warszawa Szyje - mnóstwo wspaniałych dziewczyn - które na pewno będą wiedziały !
Pozdrawiam serdecznie - zaglądaj częściej :)
A.
Dziękuję za odpowiedź i wizytę :) Zajrzę na grupę, którą polecasz i do Ciebie jeszcze na pewno także. Ania
OdpowiedzUsuńAga ....a okulary w lodówce kiedyś znalazłaś ???:))))))))))))))) bo my z mamą znalazłyśmy jej okularki właśnie w tym dziwnym miejscu ,po jakichś dwóch tygodniach poszukiwań :)))))))))
OdpowiedzUsuń