Łatki są hotfix, czyli tylko naprasowałam je żelazkiem.
robiłam to przez papier do pieczenia - tak żeby je zabezpieczyć.
Kokardka - uszyta z resztek.
nota bene , mam tych resztek za dużo ...............
Kupiłam ta bluzkę w reserved - w zasadzie tylko dla tego koloru - ale stwierdzam, że jest - była jakaś taka nijaka.............
teraz pasuje mi o wiele lepiej.
Najfajniej będzie wyglądać z beżowymi spodenkami, najlepiej krótkie - z mankietami - nawet takie mam - ale jeszcze głęboko w szafie - więc tylko butki udało mi się dobrać na ta chwilę -
kupiłam je wczoraj i to w tak expresowym tempie, że sama nie wierzę :)
poprzedni weekend przechodziłam cały po sklepach obuwniczych i nic - a wczoraj wyszłam tylko pod dom do promenady - 1 sklep - 1 przymiarka i OTO SĄ !
i to jeszcze w " młodzieżowym" sklepie..........:)
jestem zadowolona, bo nie cierpię kupować butów :)
kupiłam je wczoraj i to w tak expresowym tempie, że sama nie wierzę :)
poprzedni weekend przechodziłam cały po sklepach obuwniczych i nic - a wczoraj wyszłam tylko pod dom do promenady - 1 sklep - 1 przymiarka i OTO SĄ !
i to jeszcze w " młodzieżowym" sklepie..........:)
jestem zadowolona, bo nie cierpię kupować butów :)
pozdrawiam;
A.
prosto elegancko i pięknie :) szybka metamorfoza ale jaaakkkaa zmiana :)
OdpowiedzUsuńp.s. zdjęcia super :)
Bluzeczka stuningowana jest extra!!! No i buty super, sama się rozglądam za takimi:-) Tez walcze z lustrzanką, ale chyba jakaś spowolniona jestem, mój syn juz ogarnął wszystko, a ja wciąż sie uczę i uczę:-) Powodzenia!!
OdpowiedzUsuńbardzo udane zakupy :-) a miętowa bluzeczka po zmianach wygląda świetnie, pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie przerobiona bluzeczka :) a buty genialne :) ja znów chyba tylko buty lubię kupować, ale nie dość że jestem wybredna, to mam na dodatek koci rozmiar ;/
OdpowiedzUsuńWitam. Niedawno znalazłam pani blog na "stylowi.pl" i myśle że zostane tu na dłużej.
OdpowiedzUsuńBluzka wygląda teraz świetnie.
Zapraszam do mnie: http://kateandkatecorporation.wordpress.com
Witam;
UsuńPrzepraszam - Twój komentarz wpadł do "spamu" zupełnie nie wiem czemu - nigdy tam nie zaglądałam- aż do wczoraj.
Dziękuję za miłe słowa !
A.
Pomysłowa jesteś,super zmiana:))
OdpowiedzUsuńuwielbiam łatki na łokciach i takie buty :)
OdpowiedzUsuńwięc stworzyłaś zestaw idealny dla mnie :)))
buziaki :D
wow!mamuśka ekstra zestaw!butki i bluzka z łatkami - mój styl!super!;)
OdpowiedzUsuńbuziaki
Bluzeczka fantastyczna, kolor na ten sezon strzelony w dziesiątkę, wiosna w pełni :)
OdpowiedzUsuńDziękuję dziewczyny - za opinie i że zaglądacie !
OdpowiedzUsuńPóki co trochę chorujemy - ale nadrobię !
Uściski !
A.
A propos łatek - przetarły mi się w kroku moje ulubione dżinsy... Myślisz, że można by je uratować aplikując na obu wewnętrznych szwach i kroku długą, wąską łatę? Z zamszu albo eko skóry? Może stworzyć coś w stylu bryczesów?
OdpowiedzUsuńZ góry dziękuję za sugestie :-)
AB
Witaj;
Usuńnaturalnie- takie łaty zawsze dobrze wyglądają - tylko pamiętaj żeby nadać odpowiedni kształt - najlepiej lekko wydłużona " ćwiartka cytryny" dokładnie jak w bryczesach - a nie pasy - bo takie dobrze wyglądają tylko w spodniach sportowych.
Najgorsze jak spodnie rozwalą się w kroku - najczęściej tak jest u chłopaków - wtedy trzeba łatać dżinsem jak najbardziej podobnym do tego ze spodni - można np. odpruć tylna kieszeń - przerobić ja na łatę - a z tyłu dać coś innego - aplikację -albo kieszeń ze skóry właśnie.
Jak już coś zmajstrujesz - to pochwal się !
pozdrawiam;
A.
blog jest extra bede tu wracać!
OdpowiedzUsuń