wtorek, 9 kwietnia 2013

PRZEDSZKOLE PUBLICZNE CZY PRYWATNE ?

od autora- 

" THE LIFE ":


Co sprawia jakimi jesteśmy ludźmi? Co sprawia czy potrafimy wyrazić to co trzeba i kiedy trzeba ?
Wychowanie, charakter, okoliczności,wiek, stanowisko?

SYTUACJA:
Zebranie w przedszkolu ( państwowym) : 
- dzieci chodzących 26 sztuk. Rodziców przybyłych - sztuk 6.

PROBLEMY:
- " może dzieci mogły by już myć ząbki , od września oswoiły sie już z przedszkolem......?"
- " może dobrze by było żeby te bajki to trochę rzadziej niż 3 razy w tygodniu i to przed obiadem...."
- "wolałabym żeby zamiast cukierków dziecko otrzymywało inną nagrodę od Pani......"

Na malutkich krzesełkach przy mini stoliczku by zmniejszyć TWĄ asertywność rodzicu, żebyś nie zbyt napierał, poczuł się troszkę mniejszy - mniejszy to spokojniejszy, mniej wymagający i w ogóle rodzic jak ta lala. Bo rodzic co daje z siebie -TAK, SUPER,  ale!!?  potem coś ciągle wymaga, pyta, sprawdza?? - Fu Fu, szybko szybko zamknij drzwi, niech zabierze i idzie już do domu myć te zęby i jeść brokuły, nudzić dziecko książkami zamiast włączyć mini mini i dawać cukier.


Ja :mama nr 6: 
 " z tego co wiem - rodziców, którym zależy na higienie ząbków jest więcej niż tylko ja...." aha, nikt nie mówił? DZIWNE. Mi mówili - no, tak 6 osób...najbliższych, które znam. Aha nie ma. No tak nie ma. Jak nie ma to nie ważne, gdyby było ważne to by przyszli. No pewnie tak...."
 Bajki ....hym - jest czas na bajki....? no tak musi być? bo : biegają, krzyczą, no tak...dziwne, dziwne......, co za dzieci!!! żyją, Boże żyją, biegają i jeszcze czasem krzyczą ?? niesłychane...Pani zmęczona ? no tak, tak - taka praca- ciężka...."
mama nr 1: 
ogląda rysunki dzieciny- " ale czy na pewno moja Basia narysowała lepiej niż Małgosia?, ona w domu to już ryciny i kaligrafia w 1 palcu.Tak i włoski tez - biegle.
 Lepiej??? ....ufffff. WIEDZIAŁAM"
mama nr 2 : 
" ciu ciuuu ......ciuuu icuuu  ciuu blla .........blall blalla bbllal..........hahahaha hahhahaha"
 mama nr3: 
" a mój Piotruś to na urodziny zażyczył sobie gitarkę " TAK ! no tak , przecież PANI gra !!!, on w domu tylko PANI to PANI to  PANI tamto , UWIELBIA UWIELBIA..pipipipipipipipipipipi dostał już rower ale nie ładny, nie szkodzi - to oddamy..........."
mama 4: 
" patrzy spode łba..........( kurna o co chodzi??? )
 aaa........., Pani z trójki przedszkolnej, ta co nawet nie odpisała na e mail , jak prosiłam o rozmowę NT poruszanych kwestii - po co ..........??przecież wystarczy że kupi kwiaty na początek i koniec roku - a jej nazwisko wisi na tablicy- CO??? MA SIĘ zajmować problemami dzieci?pomagać? TO ONA NIE WIDZIAŁA....."
mama nr 4: 
" CO? CO ZA MATKA JAKAŚ TO WYMYŚLIŁA !!!!??? że zęby chce żeby dziecko myło? nienormalna!!!!, a mało PANIE pracy macie z dzieciakami??? karmić, bawić, ubrać - BOŻE ja to bym zwariowała!!, Oczywiście że ja nie, skąd ja myślę tak jak Pani - TAK."
mama nr 5: ZDZIWIENIE ............

znacznie młodsza ( na moje 34 ona z 23),ładna, zadbana, miła. ASERTYWNA......
                MÓWI co myśli, popiera moje stanowisko- nie boi wyrazić tego co chce, nie przymila   się,               jest       konkretna i stanowcza, jednocześnie grzeczna. ZYSKUJE W MOICH OCZACH.
Boże! nie jestem sama, na 26 rodziców, z 6 przybyłych, którzy czymkolwiek się intersują jest jedna jedyna osoba, która też myje dziecku zęby i nie włącza bajek w ciągu dnia i ze słodyczy daje czekoladę- ale też po obiedzie.
Szczęście spływa na mnie jak miód.

KONKLUZJA:

1.ludzie boja się Pani wychowawczyni z przedszkola  państwowego tak samo jak fiskusa, policji i U-OPU.
2.ludzie nie myją zębów????
3. ludzie nie walczą o swoje dzieci.
4. ludziom jest obojętne jak wychowuje przedszkole ??
5. z wiekiem nie wszyscy mądrzeją. 
6.może to ja mam KUKU NA MUNIU ????
  JAK W MUR bez kasku................................


Oczywiście w taki sposob stałam się ja i ONA osobą niewygodną, wywrotowcem co to burzy spokój tak układnej, porządnej grupy. 
 
Czyli : wniosek "Żeby być dziś autorytetem, a co najmniej "człowiekiem na pewnym poziomie" trzeba deklarować to, co akurat trzeba"
No tak by wypadało.....ale mam to w du.....ie, będę dbać o to żeby moje dziecko miało we mnie oparcie i mogło na mnie liczyć, pani z przedszkola nie musi mnie lubić.Musi lubić pracować.



Moja córka spędziła w tej placówce - 6 miesięcy - potem się przenieśliśmy.
Jedną głową muru się nie przebije....

przedszkole państwowe czy prywatne, przedszkole, jak wybrać przedszkole, problemy w przedszkolu, bajki w przedszkolu, przedszkole na umińskiego, przedszkole praga południe 

2 komentarze:

  1. Świetnie napisane, co nie zmienia faktu, że smutne. Codziennie, niezmiennie cieszę się ,że nie muszę posyłać dzieci do przedszkola czy szkoły w Polsce...Pozdrawiam i wytrwałości życzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja wytrwałość to za mało- zabrałam córeczkę z tego miejsca - bo nie takiej siły żeby zmienić system.
      Teraz moje dziecko jest bezpieczne i spokojne - i ja tez :)

      pozdrawiam;
      A.

      Usuń

poznajmy się i dziękuję za odwiedziny!

A.