wtorek, 26 marca 2013

"WIERSZYki" II

Plastycznie - artystycznie 


"Plastelina" Anna Kamieńska1967.

Od tego historia się zaczyna,
że była sobie plastelina.

A dalej - tak jak w bajce są wróżki-
były sobie paluszki.

Paluszki szast - prast, fiki - miki,
zaczęły lepieć zwierzątka i ludziki.

A potem, juz nie wiadomo z jakiej przyczyny,
wszystko w domu było z plasteliny.

Z plasteliny piec i podłoga,
i suknia mamy, i od stołu noga.

Z plasteliny kot ogon podwinął i nos rzeźbiarza kichał plasteliną.


"Pan Dymek" Anna Kamieńska 1960.

Kreska, kreska, kółeczko,
rysuję tu słoneczko.
Pod słoneczkiem jest dom.
Oto on.
Rysuję okna, dach,
komin czarny aż strach.
Z komina leci dym.
Dym ma nos, oczy, minę
To nie dym.
To Pan Dymek.

:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

poznajmy się i dziękuję za odwiedziny!

A.