GRANAT, JEDYNKA I LIMONKA
Pracowałam dziś przy tej muzyce - jak dla mnie bajkowa.
posłuchajcie sobie.
Może stąd ten dziki pęd do koloru? :)
Soczyście, słodko i mega energetycznie.
A granat to chyba jeden z najpiękniejszych owoców -
jednak nie wiem co z nim zrobić, po za zdjęciami :)
pełno tych twardych pesteczek ...... macie jakieś ulubione pomysły jak go zjeść ?
Pomyślałam, że skoro mamy już 3-kę i 2-kę to brak NR 1.
Oto i on :
Cudowny limonkowy, soczysty i bardzo męski -
NR 1 !
NR 1 !
W sam raz dla 3 słodkich pociech :)
jakby ktoś przegapił :)
zobacz też :
http://szpilkiwszafie.blogspot.com/2014/01/ii-rozdanie-wiec-zapraszam-nowa-tunika.html
pozdrawiam dziś kolorowo :
wszystkich jak zawsze !
A.
energetyczne barwy, tego teraz nam trzeba;)))
OdpowiedzUsuńbuźka
No właśnie :)
OdpowiedzUsuńTego i ciasta marchewkowego !.....jutro robię na deser.
A.
Ciekawy "mjusik" :)) dzięki za polecenie!
OdpowiedzUsuńo tak tęsknie za jaskrawymi barwami już! Zimy nie znoszę!
Bardzo się cieszę, że przypadło go gustu.
Usuńśnieg topnieje!! :)
coloroterapia wskazana zawsze a granatem trzeba zrobić sałatkę z rucolą, fetą, avocado i suszonymi pomidorkami pycha - kaskowaty smak tego owocu rewelacyjnie się komponuje w całości potrawy
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
M
Krófka! bardzo Ci dziękuję , bo ja z granatu to tylko mogłabym zrobić sok - ale teraz wypróbuje te sałatkę :)
UsuńA.