Dzisiejszy dzień był udany - ale:
Kolejnym razem jak będę się wybierać na zakupy z dwójką dzieci - w tym jednym co korzysta jeszcze z wózka i chodzi wolnoobrotowo, bo i w tył i w bok -a czasem do przodu- to wezmę ten wózek ze sobą.
Nie spakowałam i zostawiałam w domu i to był początek złego.
więcej TU:
Nie spakowałam i zostawiałam w domu i to był początek złego.
więcej TU:
Pozdrawiam.
A.
widzę, że z dziećmi nie jest łatwo :) ale są straszne słodziaki ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Łatwo nie jest - ale za to wesoło :) !
Usuńoczami wyobraźni widziałam całą Waszą trójkę w akcji! ;p
OdpowiedzUsuń- super miseczka ;)
:) Tak, często mamy jakieś takie przygody.
Usuńwczoraj byliśmy na zakupach.
M przy półce z książkami mówi - " MAMA! nie mam majtek" ! Mina przerażenia.
Na co mój mąż- " jak to" ??? ja " co ty mówisz dziecko" ??!!!
Mąż czujne skontrował sprawę i potwierdził że M, faktycznie ma na sobie same dżinsy......No ubiera się już sama od dawna, hymmm, mozę rzeczywiście ?!
"Matko świeta" !!!! Może rzeczywiście zapomniała?
No to my chodu, z Euro ( byliśmy po blender bo stary się tez wziął i zepsuł - a weź i żyj bez blendera!!! )) - przez kasy - gazem do pierwszego lepszego sklepu z bielizną - potem gazu do łazienki - gazem ściągam kurtkę, butki, rajstopy..............................I co????
Okazuje się że na małej pupce - MAJTKI.........Są. Są i były cały czas.
No i weź się matko i ojcem :) dodatkowe 2 pary majtasów zakupione extra :)
Świetne zdjęcie z długopisami!
OdpowiedzUsuńwitaj !
OdpowiedzUsuńdziękuję :) też je lubię - czasem coś wyjdzie nawet nie chcący - i jest fajny efekt, prawda?