A dziękuję :) Weekend był wspaniały - u mnie w sobotę prawie wiosna! Co do Twojej pracy w nocy - podziwiam. Jak Twoje oczy dają radę?! I jeszcze jedno - jesteś piękną kobietą Agnieszko i świetnie wyglądasz jak na 2.00 w nocy :))) Pozdrawiam serdecznie - Ulka
Dziękuję :) gorzej jest nad ranem po wstaniu :) No mój rekord w pracy to 9.00 - 4.00, jak czasem jest dobra wena to siedzę i robię, bo czasem bywają dni że siedzę cały dzień i jakoś nie idzie...ale fakt, że wtedy wypiłam hektolitry zielonej herbaty. uściski ! A.
A dziękuję :) Weekend był wspaniały - u mnie w sobotę prawie wiosna!
OdpowiedzUsuńCo do Twojej pracy w nocy - podziwiam. Jak Twoje oczy dają radę?!
I jeszcze jedno - jesteś piękną kobietą Agnieszko i świetnie wyglądasz jak na 2.00 w nocy :)))
Pozdrawiam serdecznie - Ulka
Witaj Ula!
UsuńDziękuję :) gorzej jest nad ranem po wstaniu :)
No mój rekord w pracy to 9.00 - 4.00, jak czasem jest dobra wena to siedzę i robię, bo czasem bywają dni że siedzę cały dzień i jakoś nie idzie...ale fakt, że wtedy wypiłam hektolitry zielonej herbaty.
uściski !
A.
Podziwiam za wytrwałość. Nie wiem czy dałabym radę pracować tak późno w nocy.
OdpowiedzUsuńAle na pewno efekty wszystko wynagradzają :))
Pozdrawiam.
ja czasem tak lubię :)
Usuńacz zdrowe to nie jest - nie polecam.
A.
Agusia wpadam Wesołych Świąt życzyć Tobie i twojej rodzince :) buźka
OdpowiedzUsuń